#50
Ja na przykład mam taki problem z Butler, że nie do końca dobrze rozumeim Derridę, który mam wrażenie jest u nas mało popularny- ona odwołuje się do niego. Ja ja w ogóle rozumiem bardziej w kontekście tekstu/ znaku, znaczenia i traktuję jej postulaty czasem jako pokazanie, że pewne rzeczy dają się już pomysleć i nazwać i w tym sensie mogą się stać naszą "rzeczywistą kultura".