#50
Kacha Szaniawska napisał/a:
kobiety, które nie pozostawały w związkach małżeńskich tak, otrzymuja najniższą stawke emerytalną
Uff. Wróciła mi wiara w Polskę.
Kacha Szaniawska napisał/a:
związki partnerskie poza tym polskim politykom kojarza sie głównie z rejestrowaniem związków jednopłciowych
Chyba nie twierdzisz, że w ustawie o związkach partnerskich o to NIE chodzi? Owszem, byłabym za uwzględnieniem konkubinatów hetero - ale póki co pary hetero zawsze MOGĄ wziąć ślub, geje i lesbijki nie mają ŻADNEJ możliwości legalizacji związku. I to trzeba zmienić.
Byłabym za tym, żeby nie próbować iść na całość, tylko na razie związki bez prawa do adopcji (chyba że prawa rodzicielskie do dzieci współpartnera/-ki), z niższymi niż u małżeństw przywilejami podatkowymi, a o małżeństwa homoseksualne walczyć, kiedy zmieni się mentalność (a ja naprawdę wierzę, że ona się zmieni, także taka skromna, "kompromisowa" ustawa o związkach partnerskich działałaby tu korzystnie). Ale uwzględnienie tylko par hetero byłoby już zbyt daleko idącym "złagodzeniem" projektu.
![Wink](images/smiley/wink.gif)