#5
Agata Czarnacka napisał/a:
Tylko czy można tak powiedzieć w odniesieniu np. do ciała żołnierzy? Albo do ciała - obiektu programów higienicznych, szczepień itp.? Nasze autorki zwracają przede wszystkim uwagę na ciało kobiece, wykluczane z polityki, a z drugiej strony - rządzone. To być może nie jest jednak jedyna perspektywa?
Kiedy właśnie o to mi chodzi. Skoro rządzono ciałem to było obecne ale jako "przedmiot" jedynie