Dodane przez
ahgata dnia 02-04-2009 20:08
#47
czy podstawą odrzucenia kartezjanizmu nie jest zakwestionowanie w ogóle istnienia obiektywnego podmiotu? czy w takim razie dyskutowanie o naturze kobiecej i męskiej nie jest samo w sobie kartezjańskie, bo stwarza pozory możliwości przyjęcia w poznaniu obiektywnego punktu widzenia?