Weronika napisał/a:
Kacha Szaniawska napisał/a:
Pani Weroniko co Pani rozumie przez dostrzeżenie kobiet niezainteresowanych pojęciem gender przez feminizm?
Zastanawiam się na ile feminizm w polskim społeczeństwie może być przedsięwzięciem włączającym, a nie wykluczającym. Piszemy, że niektóre instytucje (Radio Maryja) korzystają z faktu, że ich słuchaczki nie były przez nikogo dostrzeżone. Moje pytanie miało na celu zastanowienie się jakie działania mogą służyć włączaniu w feminizm grup osób, które do tej pory są dalej niż bliżej.
Mi się wydaje, że należałoby zacząć od "odczarowania feminizmu" - pokazania że "nie taki straszny feminizm jak go malują" (często spotykam się niestety z używaniem terminu: feministka, feminista" jako obelgi.