Dodane przez
EwaCh dnia 05-03-2009 19:45
#28
KasiaM napisala: "W związku z tym przykładem zastanawiam się jak w ogóle można walczyć o prawa kobiet skoro nasze interesy są tak bardzo zróżnicowane ?"
Wydaje mi sie ze uswiadomienie roznych interesow pozwala inaczej patrzec na strategie i byc moze takze redefiniowac solidarnosc. W sprawie wieku emerytalnego niechodzi chyna o jedno takie samo rozwiazanie dla wszystkich, ale mozliwosc wyboru pracy dluzej - to zamiast zamykania sie w arguencie typu albo wczesniej albo tak samo jak mezczyzni dla wszystkich kobiet. Rebecca Johnston pisze bardzo ciekawie o tym, jak intreres uprzywilejowanych kobiet byl uogolniany na wszystkie kob iety - co stalo się żródłem prostestu