Dodane przez
Megi dnia 05-03-2009 20:38
#27
Kasiu, przyznajÄ™, mam dylematy ideologiczne
![Wink](images/smiley/wink.gif)
Intensywnie siÄ™ nad nimi zastanawiam.
A co do Ukrainki zatrudnionej u feministki-lobbystki walczącej z np. poniżającym wizerunkiem na plakatach/ w reklamie. Czytałam S. de Beauvoir o "burżujkach", które mają kobiety-służące, wiem o co chodzi. Tylko staram się myśleć z różnych perspektyw. Ta Ukrainka cieszy się, że ma pracę, w dobrych warunkach, u kobiety, a nie u jakiegoś faceta, który by ją wykorzystywał (molestowanie, dwuznaczne propozycje itp. - mówię tylko o delikatnych aspektach, żeby się nie zapędzić w inny wątek). Ta "burżujka" zajęła w wyniku przeobrażeń syst/klas miejsce tego faceta. I to jest dla mnie pozytywny aspekt....
Zmiany dokonujÄ… siÄ™ powoli, to tylko pewien etap.