Tytu³: ekologia i sztuka - Think tank feministyczny :: Gender i klasa - dyskusja o artykule Joan Acker

Dodane przez Megi dnia 05-03-2009 20:28
#23

Pisze, że mężczyźni jako menedżerowie i przedsiębiorcy kreują konkretne konteksty, tak jak kreują przecież własną tożsamość. Elisabeth Badinter mówiła, że nic tak nie zmienia świata, jak kobieca niezgoda na status quo. Sądzę, że pojęcie klasy jest zastanym, ciasnym terminem, semantycznie pustym lub zabarwionym pseudoneutralną męskością (wbrew temu, co mówi Hartmann, którą cytuje Acker, o strukturach marksistowskich "ślepych na płeć"Wink. W artykule Donny Haraway czytałyśmy, że u Marksa i Engelsa kobiety są na granicy tego, co przyrodnicze i tego, co społeczne. Dalsze ich wysiłki były daremne, jeśli wychodzili z takiego założenia. Tym bardziej pojęcie klasy nie może być dalej używane, jest już niewystarczające, mylące, nieodpowiednie.