Dodane przez
EwaCh dnia 16-04-2009 19:42
#10
a propos tego czy konstrukcjonizm niezbedny... jak inaczej pojac iz Ja od pierwszego rozdania jest produktem tego co nas uwodzi do posluszenstwa i zniewala? Czy feministyczna swiadomosc, czy szerzej feminizm jako dyskurs krytyczny moze sie zaczac inaczej niz od negacji, od zrozumienia tego jak jestesmy podporzadkowywane?