Ćwiczenie z wyobraźni
|
|
Dodany dnia 14-05-2009 19:46
|
Postw:
Data rejestracji: 01/01/1970 01:00
|
Ale władze spoza władzy instytucjonalnej nie są odcieleśnione (media, obyczaje, wspólnota) |
|
|
|
EwaCh |
Dodany dnia 14-05-2009 19:46
|
Administrator
Postw: 469
Data rejestracji: 07/07/2006 20:42
|
Agata Czarnacka napisał/a:
co to jest "filozofia preskryptywna"?
konstruowanie idealnosci, ustalanie wartości, opowieści o tym, jak swiat powinien wygladac, jak ludzi powinni sie zachowywac...
cos w tym jest nie odrzucalabym takich projektow, ale niestety maja one swoje ciemne strony |
|
|
|
|
Dodany dnia 14-05-2009 19:47
|
Postw:
Data rejestracji: 01/01/1970 01:00
|
a jaka jest filozofia "niepreskryptywna"? |
|
|
|
magdalenaO |
Dodany dnia 14-05-2009 19:51
|
Uytkownik
Postw: 135
Data rejestracji: 26/02/2009 20:32
|
Agata Czarnacka napisał/a:
a jaka jest filozofia "niepreskryptywna"? moze taka w której wychodzi się od własnych doswiadczeń egzystencjalnych, nie narzucając swej perspektywy spojrzenia innym.
mag
|
|
|
|
Przemek |
Dodany dnia 14-05-2009 19:52
|
Uytkownik
Postw: 80
Data rejestracji: 02/04/2009 19:56
|
Też ciekaw jestem jakiegoś przykładu filozofii niepreskryptywnej |
|
|
|
|
Dodany dnia 14-05-2009 19:53
|
Postw:
Data rejestracji: 01/01/1970 01:00
|
No tak, ale jak nie narzucać swojej perspektywy innym, którzy np. odbierają Tobie - albo komuś innemu - prawo wypowiadania się? Albo nie tyle narzucać, co odbierać możliwosć wykluczania. Tylko oni wówczas zakrzykną, że sami są wykluczani... |
|
|
|
|
Dodany dnia 14-05-2009 19:55
|
Postw:
Data rejestracji: 01/01/1970 01:00
|
magdalenaO napisał/a:
Agata Czarnacka napisał/a:
a jaka jest filozofia "niepreskryptywna"? moze taka w której wychodzi się od własnych doswiadczeń egzystencjalnych, nie narzucając swej perspektywy spojrzenia innym.
tylko że wtedy niezbyt to się różni od literatury lub publicystyki... problem w tym, że filozofia zawsze zajmuje się tworzeniem lub wypatrywaniem pewnych schematów, a więc uogólnień. Podobnie jak z polityką - tak naprawdę wcale nie chcielibyśmy, żeby politykę uprawiano w sposób jednostkowy, dla każdego osobne rozwiązanie... |
|
|
|
magdalenaO |
Dodany dnia 14-05-2009 19:57
|
Uytkownik
Postw: 135
Data rejestracji: 26/02/2009 20:32
|
Jesli nie tworzy całościowych systemów, to nie wyklucza, co najwyżej nie obejmuje swą perspektywą wszystkich perspektyw
mag
|
|
|
|
Przemek |
Dodany dnia 14-05-2009 19:59
|
Uytkownik
Postw: 80
Data rejestracji: 02/04/2009 19:56
|
Faktycznie problem leży w tym, że nawet jeśli my zrezygnujemy z narzucania komuś swojej perspektywy, to on niekoniecznie musi zrobić tak samo. Nie mam na to rozwiązania... |
|
|
|
EwaCh |
Dodany dnia 14-05-2009 19:59
|
Administrator
Postw: 469
Data rejestracji: 07/07/2006 20:42
|
niekoniecznie musimy ujmowac to w opozycji preskryptywna i niepreskryptywna, moze preskryptywna i opisująca, (deskryptywna), co z kolei prowadzi do pytan z jakiej pozycji i jakimi narzedziami poslugujemy sie do opisu |
|
|
|
|
Dodany dnia 14-05-2009 19:59
|
Postw:
Data rejestracji: 01/01/1970 01:00
|
Nie da się ukryć, że wykluczenie to z punktu widzenia filozofii jeden z najpoważniejszych i najciekawszych problemów. Dlaczego uznajemy, że całościowe systemy są wykluczające? Co to w ogóle jest wykluczenie? |
|
|
|
|
Dodany dnia 14-05-2009 20:02
|
Postw:
Data rejestracji: 01/01/1970 01:00
|
EwaCh napisał/a:
niekoniecznie musimy ujmowac to w opozycji preskryptywna i niepreskryptywna, moze preskryptywna i opisująca, (deskryptywna), co z kolei prowadzi do pytan z jakiej pozycji i jakimi narzedziami poslugujemy sie do opisu
nie jestem w stanie przystać w ogóle na wprowadzane przez Ciebie kategorie, filozofia nie jest opisem, opisem zajmują się nauki szczegółowe. Pytania o narzędzia opisu, tzw. metodologia wiedzy, to tylko jeden z działów filozofii. A i nawet tu mamy do czynienia z projektowaniem, np. kryteriów naukowości. |
|
|
|
|
Dodany dnia 14-05-2009 20:06
|
Postw:
Data rejestracji: 01/01/1970 01:00
|
No właśnie Przemku! Dyskutujemy o tym - też w innych wątkach - czy norma, jaką jest niewykluczanie, nie wymaga jednak pewnego zakresu uniwersalności |
|
|
|
magdalenaO |
Dodany dnia 14-05-2009 20:06
|
Uytkownik
Postw: 135
Data rejestracji: 26/02/2009 20:32
|
Agata Czarnacka napisał/a:
Nie da się ukryć, że wykluczenie to z punktu widzenia filozofii jeden z najpoważniejszych i najciekawszych problemów. Dlaczego uznajemy, że całościowe systemy są wykluczające? Co to w ogóle jest wykluczenie? bo są zamknięte na to co nie mieści się w owej całosci, co nie zostało w niej przewidziane i co ma np. dopiero nadejsć..
mag
|
|
|
|
EwaCh |
Dodany dnia 14-05-2009 20:08
|
Administrator
Postw: 469
Data rejestracji: 07/07/2006 20:42
|
Moze u nas nie ma takiej dyskusji jak uprawiac filozofie, czy filozofia ma byc preskryptywna czy deskryptywna, w ogole u nas malo glosow w tradycji nominalizmu, ale np w anglosaskim dyskursie te pytania ciagle wracaja w dyskusjach, takze w osi spekulatywna/preskryptywna |
|
|
|
|
Dodany dnia 14-05-2009 20:15
|
Postw:
Data rejestracji: 01/01/1970 01:00
|
magdalenaO napisał/a:
Agata Czarnacka napisał/a:
Nie da się ukryć, że wykluczenie to z punktu widzenia filozofii jeden z najpoważniejszych i najciekawszych problemów. Dlaczego uznajemy, że całościowe systemy są wykluczające? Co to w ogóle jest wykluczenie? bo są zamknięte na to co nie mieści się w owej całosci, co nie zostało w niej przewidziane i co ma np. dopiero nadejsć..
ale jeśli tak, to mamy do czynienia z filozofią opisową (bo odnosi się do tego, co dane), a nie "preskryptywną", a więc z chodzi o filozofię, jaką przed chwilą przedstawiano jako bardziej wyzwolicielską, mniej wykluczającą... |
|
|
|
EwaCh |
Dodany dnia 14-05-2009 20:29
|
Administrator
Postw: 469
Data rejestracji: 07/07/2006 20:42
|
Deskryptywne podejscie niekoniecznie opisuje to co dane, na tegoz wlasnych zasadach, ale takze opis danego moze byc zakwestionowaniem, co np skutecznie robi Foucault, ktory zawiesza preskryptywne pytania.
Wracajac do naszej dyskusji, kwestionowalam na ile argumenty Young sa dla nas dzisiaj, w tym kontekscie w jakim zyjemy, politycznie przydatne, wlasnie z racji na preskryptywny charakter jej podejscia.
Edytowane przez EwaCh dnia 14-05-2009 20:37
|
|
|
|
Przemek |
Dodany dnia 14-05-2009 20:33
|
Uytkownik
Postw: 80
Data rejestracji: 02/04/2009 19:56
|
A czy w krytycyzmie, z jakim Foucault pisze np. o społeczeństwie dyscyplinarnym czy opętaniu nowoczesności przez dyskurs prawdy o seksie nie kryje się pewna preskrypcja, może ogólna, ale jednak, w każdym razie wezwanie do zmiany?
|
|
|
|
EwaCh |
Dodany dnia 14-05-2009 20:36
|
Administrator
Postw: 469
Data rejestracji: 07/07/2006 20:42
|
raczej wezwanie do buntu... |
|
|
|
Przemek |
Dodany dnia 14-05-2009 20:48
|
Uytkownik
Postw: 80
Data rejestracji: 02/04/2009 19:56
|
No tak, ale żeby się buntować, chyba jednak trzeba wiedzieć, jaki jest stan pożądany, o co właściwie się walczy |
|
|