THINK TANK FEMINISTYCZNY
  • O think tanku

  • BIBLIOTEKA ONLINE

    - opis projektu, zarys marzeń
    - teksty wszystkie (alfabetycznie, wg autorek)
    - teksty polskie
    - tłumaczenia (wszystkie)
    - feminizm/filozofia/polityka
    - feminizm/ekonomia
    - kobiety, ubóstwo, prekariat
    - feminizm / ekologia
    - historia kobiet
    - biblioteki feministyczne w sieci


  • PIELĘGNIARKI

  • EMIGRANTKI


  • WARSZTATY

  • Komentarze i recenzje Think Tanku Feministycznego

  • RAPORTY I DIAGNOZY


  • Feministyczna krytyka ekonomii – kurs online

  • Gender i polityka - kurs online

  • Feministyczna krytyka filozofii - kurs online


  • SZTUKA JAKO KRYTYKA


  • STRONA TOMKA
    SEMINARIUM FOUCAULT
    NEKROPOLITYKA
    PIELĘGNIARKI I POŁOŻNE
    WOLĘ BYĆ
    EKOLOGIA EKONOMIA
    WSPIERAJĄ NAS






    Zobacz temat
    Strona 2 z 4: 1234
     Drukuj temat
    Pułapki wykluczenia
    proponuję zastanowic sie czy na gruncie teorii (otwartych koalicji) Butler mozliwa jest polityka potożsamościowa? ja myslę, że tak, w oparciu (o skądinąd) uniwersalne kategorie równości i emancypacji, przykładem strategii otwartych koalicji może być ruch queer (jego idea), łączący wiele grup, które rezygnując z mocnej, substancjalnej tożsamości łączą się w politycznym działaniu
     
    Przemek
    To jak NOW - a to przez długi czas była główna siła amerykańskiego feminizmu - traktowało lesbijki było homofobiczne. Fakt, że już przed Butler było to krytykowane, ale ona też nigdzie nie rości sobie prawa pierwszeństwa w krytyce.
     
    EwaCh
    Katarzyna Szumlewicz napisał/a:
    Czy by go wzmocniły? W Polsce niewątpliwie. Tylko że akurat w Polsce mamy do czynienia ze strasznie zamkniętym, co znaczy także mizoginicznym, katolicyzmem. U nas nie ma np ruchu Catholics for Free Choice


    Kasiu, nie martw sie mamy mnostwo Katoliczek i Katolikow, ktore sami, same wybieraja.... inaczej demograficzne statystyki wygladalyby zupelnie inaczej. Problem z reprodukcja autorytaryzmu i uprzywilejowana polityczna rola kosciola, a takze z rprodukcja tego co Foucualt nazywal wladza pastoralna czy modelem pasterz stado. Jedna z jej cech jest indywidualziujaca relacja miedzy pastrzem a owieczki, owieczki nie orgazniuja sie razem, ale zawsze w jendostkowerj relajci do sloneczka pasterza.. Ucisk jets najwiekszy wtedy, kiedy nikt nie kwestionuje. Indywidualizacja, czy neoliberlana hiper indywidualizacja (zycie na prywatna subskrypcje) jest raczej u nas pochwalana, a nie jest poddawana krytyce (bo inaczej przywolywany jest za kare czarny lud w postaci patologizowanej reprezentacji PRLu)
     
    Megi
    Butler jest mocno kontrowersyjna. Zadaje pytania zbyt wcześnie.
    Reprezentacja, uniwersalizm są potrzebne choćby do walki z przemocą wobec kobiet, która wszędzie przybiera podobną/taką sama postać. To antyuciskowe działanie tłumaczy i usprawiedliwia, moim zdaniem, esencjalistyczne użycie kategorii kobiety.
    Na obecnym etapie feminizmu, szczególnie na polskim gruncie, pytania Butler wydają się osłabiać osiągnięcia/prawa wywalczone także za pomocą esencjalizmu. Sądzę, że jeszcze nie jesteśmy gotowe na usuwanie dotychczasowego podmiotu feminizmu, możemy go co najwyżej rozszerzać w ramach istniejącego dyskursu. Butler wspomina także o refleksji genealogicznej. Sądzę, że ten nurt jest bardzo ważny i powinien szukać odpowiednich narzędzi do budowania nowych pojęć i podmiotów dla feminizmu, które zostaną z czasem wykorzystane.

    Myślę, że jesteśmy w fazie "pęcznienia" - jeszcze w oparciu o uniwersalizm, już z niezgodą na wąską reprezentację i z otwartością na wchłanianie nowych kategorii budujących wspólne cele. Dlatego demontaż, którego chce dokonać Butler jest bardzo niebezpieczny. Jeszcze za wcześnie.
     
    Megi, a może jest po prostu tak, że kobiety w Polsce mają różne interesy? Butlert rozmywa tożsamość w walce np ekonomicznej, ale jest przydatna lesbijkom i gejom - co wcale nie znaczy, że istnieje miedzy tylmi interesami jakaś esencjalna sprzeczność...
     
    Przemek
    W perspektywie Butler to właśnie uniwersalizm, który zawsze jest pseudo-uniwersalizmem, bo wyklucza, jest niebezpieczny, a nie jego dekonstrukcja. Jej zdaniem feministki, jak i inne ruchy, więcej by osiągnęły właśnie rezygnując z marzenia o nieosiągalnym uniwersalizmie.
     
    słuszna uwaga Megi, najpierw trzeba 'coś' mieć, by móc to potem dekonstruować, jednocześnie, dzieki m.in. tekstom Butler możemy uniknąć pułapek, w które wpadał amerykański i kontynentalny (mam na mysli głównie brytyjski i francuski) feminizm
     
    EwaCh
    Katarzyna Szumlewicz napisał/a:
    No ja się Ewo nie mogę z Tobą zgodzić. Seksualność JEST jednym z tematów dotyczących kobiet, a opisywanie jej zawsze w połaczeniu z czymś z kolei mogłoby przypominać lewicowe upomnienia wobec feministek: najpierw rewolucja, potem wyzwolenie kobiet!


    Kasiu, spojrz ne to z perpsektywy tekstow z kursu gender i polityka, np Joan Scott. Gender nie istnieje osobno zawsze w relacji z 'czyms'. U Foucault, z ktorego czerpie Bulter seksualnosc jest produktem urzadzen (dispositif, apparatus) wladzy

    U Butler podmiot jest formowany wylacznie przez kulture, redukowany do seksualnosci, do tego dochodzi jej metodologiczny indywidualizm. Butler ma 'zaslugi' jest chodzi w dyskursie o spolecznej konstrukcji plci, ale jej analiza ma ograniczenia. U nas nistety byla reklamowana jak pasta do porost wlosow, czy inny produkt handlowy. Nikt Butler nie przedstawil wkontekscie innych feministycznych debat, ani nie podal jej krytyce. Stala sie obiektem adoracji.
     
    Przemek
    Ale Butler dekonstruuje właśnie pokazując, że ten niby-uniwersalny podmiot wczesnego feminizmu wcale uniwersalny nie był i że opierał się na wykluczeniach w ramach samej grupy kobiet!
     
    Inna sprawa, czy "mając", warto tak całkiem zdemontować esencjalizm kiedykolwiek zanim po prostu nastapi społeczeństwo egalitarne...
     
    myślę, że Butler rozumie uniwersalizm za Laclau i Badiou, jako logike spinającą partykularyzmy nie pozwalajac im jednoczesnie przemienic się w antagonizmy (otwartą walkę), emancypacja jest uniwersalną ideą w tym sensie
     
    Przemek
    Nie jest też tak, że podmiot u Butler tworzy wyłącznie kultura, wyraźnie zwraca ona uwagę na materialność ciała, tylko podkreślając, że jest to zawsze materialność już dyskursywnie uporządkowana/zinterpretowana.
     
    Masz rację Kacho, tylko ci autorzy akurat są antyuniwersalistyczni, widzą emancypacje (a nie jedną emancypację) jako konstelację zmiennych sojuszy, co dla bezsilnych grup może być wykluczające: co komu da sojusz z nimi?
     
    Ja przede wszystkim nie jestem pewna, czy można teorię Butler traktować jako propozycję polityczną. W filozofii, inaczej niż w polityce, nie da się chyba mówić o stawianiu pytań "za wcześnie" (było kilk myślicieli, którzy snuli "niewczesne rozważania", ale - chwała im za to!). Butler czy Spelman próbują uprawiać filozofię feministyczną, wyciągając wnioski z politycznego dorobku feminizmu i przekładając je na język filozofii - a nie odwrotnie. Jest pewna różnica między podmiotem feminizmu a podmiotem feministycznym, tj. rozumianym przez pryzmat doświadczenia feministycznego. Z drugiej strony, w nowszych tekstach poprzez pojęcie normy czy kategorię "opłakiwania" (mourning) ta sama Butler wprowadza podstawy do "uniwersalnego" ujmowania istot ludzkich.
    Edytowane przez dnia 30-04-2009 20:29
     
    tzn Laclau i Mouffe. Badiou to jest dopiero autor, który jest w klerykalnej Polsce, która nigdy nie była zsekularyzowana, "za wcześnie"! Smile
     
    EwaCh
    Kacha Szaniawska napisał/a:
    ależ 'płeć społecznie konstruowana' pojawia się w polskim tłumaczeniu! nie zgodzę się, że Butler nie pisze o rasie i klasie (choćby na s. 65), wielokrotnie powołuje sie na M. Wittig (to Butler odkryła Wittig dla amerykańskiego feminizmu) i 'kolorowe' autorki (choćby bell hooks czy audre lorde)


    Kacho, odnosze sie do konkretnego fragmentu Butler, ktory byl czytany na kursie gender i polityka i tam wlasnie dokladnie taka krytyka amerykanskiego feminizmu, ktora nie dostrzega i zamazuje jego roznorodnosc.

    Diablu swieczke i bogu ogarek? Po co w tym tekscie jest w ogole ta nieszczesna plec kultura (kopia bez oryginalu, zadnej teorii plci kulturowej u nas nie stworzono, w przeciwienstwie do gender, ktor eodwoluje sie do nominalizmu czy spoelcznego kostruktywizmu, jest metodologicznie oprzyrzadowane, np, w krytycznej analizie dyskursu.

    Plec kulturowa znakomicie odpolitycznila polski feminizm
     
    Megi
    Indywidualizacja, czy neoliberlana hiper indywidualizacja (zycie na prywatna subskrypcje) jest raczej u nas pochwalana, a nie jest poddawana krytyce (bo inaczej przywolywany jest za kare czarny lud w postaci patologizowanej reprezentacji PRLu)

    Niestety, musi upłynąć trochę czasu po niechlubnej epoce. Wtedy lud się bardziej otworzy na myślenie w innych kategoriach. A rola kościoła w PRL jako bastionu solidarności ma wpływ na politykę dzisiejszą, niestety. Chociaż coś zaczyna pękać...
     
    Ależ "lud" jest otwarty na myslenie w innych kategoriaqch ,to raczej elita ma fobię! Przecież narzekania na neoliberalizm i dekonstrukcję gospodarki opiekuńczej da się od dwudziestu usłyszeć zewsząd, tylko nie z mediów.
     
    Hmmm, wszedzie jest pochwalana - w tym sensie, że neoliberalne urządzenie świata produkuje zachęty i, przynajmniej początkowo, premie za przechodzenie na własny rachunek (utrzymanie pracy, większy dochód do reki itd.). Kłopot w tym, że w Polsce wszelkie krytyki są znacznie mniej słyszalne niż w krajach, w których opozycja nie została spacyfikowana przez Kościół...
     
    odnosimy się dokładnie do tych samych dwóch fragmentów, zdaje się, że każda czyta jak jej wygodnie Wink na pewno pełna zgoda Ewo, że 'płeć kulturowa' znacznie osłabiła polityczny potencjał ruchu feministycznego (własciwie 'ruszku'Wink w Polsce, ale to juz nie wina Butler Wink a tłumaczek
     
    Strona 2 z 4: 1234
    Przejd do forum:
    Lewicowa Sieć Feministyczna
    Rozgwiazda


    KONKURS
    Pamiętniki Emigrantki


    Logowanie
    Nazwa uytkownika

    Haso



    Nie moesz si zalogowa?
    Popro o nowe haso
    Copyright © 2005
    White_n_Light Theme by: Smokeman
    Powered by PHP-Fusion copyright © 2002 - 2024 by Nick Jones.
    Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3.
    Wygenerowano w sekund: 0.03